wtorek, 22 stycznia 2019

Anna Sakowicz „Postawić na szczęście”


Anna Sakowicz „Postawić na szczęście”

Każdy z nas pragnie być szczęśliwy, zadowolony i uśmiechnięty. Każdy też podąża inną drogą, aby ten stan osiągnąć. Ilu ludzi jest na świecie, tyle chyba można podać definicji szczęścia. Dla jednego to piękne widoki, ktoś inny powie ,że kubek aromatycznej kawy i dobra książka w ręku. Wymieniać przykładów można bardzo dużo, ponieważ jest to indywidualna sprawa każdego z nas.
Agata Żółtaszek to bohaterka powieści Anny Sakowicz „Postawić na szczęście”. Agata z wykształcenia jest dziennikarką. Ponieważ nie znalazła pracy w swoim zawodzie, postanowiła w inny sposób rozwijać swoją pasję, która jest pisanie. Prowadzi własny blog, w którym pisze o pracach mało atrakcyjnych. Zanim jednak to zrobi, podejmuje najpierw takową pracę. Była więc już babcią klozetową, panią, która wyprowadza psy, a kolejne wyzwanie to praca w szkole na stanowisku woźnej. Jako wolny strzelec pisze również artykuły do gazet. Życie zawodowe Agaty nie jest może idealne, lecz ona jest zadowolona, ponieważ robi to, co lubi.
Troszkę inaczej sprawy układają się na gruncie prywatnym. Zważywszy na swój wiek (zbliża się do czterdziestki), przy okazji spotkań rodzinnych, często słyszy, że w jej wieku już dawno powinna być ustatkowana i mieć dzieci. Pomimo,że sprawia jej to przykrość nie daje nic po sobie poznać. Tylko jej młodsza siostra Pola wie, że Agata , która jest bardzo wrażliwą osobą, chciałaby ten stan zmienić , a przytyki cioteczek sprawiają jej przykrość. I właśnie po jednym takim spotkaniu rodzinnym, gdy Agata i Pola usiadły przy butelce wina, powstał trzyletni plan Agaty: schudnąć, zakochać się i urodzić dziecko. Lecz jak to w życiu bywa, łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Już samo schudnięcie, które wydawało się najprostszym punktem do wykonania, nie jest takie proste. Wszędzie wokół czają się pokusy, którym trudno jest się oprzeć, zwłaszcza jeśli uwielbia się słodkości. Znalezienie właściwego mężczyzny, to jeszcze trudniejsza sprawa. Trudno przecież jest zakochać się z wzajemnością ot tak sobie. Jedyny facet, który jak na razie pojawia się na horyzoncie, to były chłopak, z którym Agata zerwała. Jakiś chochlik podsuwa jej myśl, że na partnera, to on się nie nadaje, ale na ojca z koli jak najbardziej. Na szczęście Pola wybija jej z głowy ten pomysł, ale czy Agata jej posłucha? Siostry wiąże bardzo silna więź i jedna dla drugiej pragnie, aby była szczęśliwa. W trudnych momentach wspierają się i pocieszają. Potrafią też pokłócić się, ale zawsze po jakimś czasie dochodzą do porozumienia i znów są zgodnym, siostrzanym duetem.
„Postawić na szczęście” to pełna humoru opowieść o współczesnej kobiecie. Jej problemy są problemami wielu dzisiejszych kobiet. Brak akceptacji najbliższych z powodu dokonywanych wyborów, niejednemu może podciąć skrzydła. Dlatego ważne jest, aby mieć obok siebie kogoś, kto w razie potrzeby będzie nas wspierać. Agata ma takiego powiernika w osobie siostry, która także ma świadomość, że także i ona zawsze może liczyć na pomoc i wsparcie. Dziewczyny potrafią wspólnie dobrze się bawić, jednocześnie szanując swoją prywatność. Wiedzą, że życie nie zawsze układa się tak jakbyśmy chcieli, lecz nie poddają się bez walki i idą do przodu pomimo trudności , na które trafiają po drodze. Nie zawsze ich wybory są właściwe, ale z każdego błędu można wyciągnąć wnioski, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji.
Z niecierpliwością czekam na dalsze losy sympatycznej Agaty.

Wydawnictwo: Edipresse książki

2 komentarze:

  1. Zacytuję moją córkę, która po przeczytaniu Pani komentarza powiedziała, że to zaszczyt ,że sama autorka dziękuje za opisanie książki

    OdpowiedzUsuń